Fińska sauna, a może rosyjska bania? Nieważne którą z propozycji
wybierzemy, w obu przypadkach chodzi o to, aby porządnie się spocić!
Jedni mdleją na samą myśl o wejściu do rozgrzanego, pełnego pary
pomieszczenia, dla innych z kolei jest to idealne miejsce do
zrelaksowania się. Jedynym minusem sauny jest fakt, że nie każdy może
z niej korzystać: przede wszystkim odradza się ją ludziom z chorobami
serca, między innymi chorobą wieńcową czy niewydolnością. Nie powinny
z niej również korzystać kobiety w ciąży, karmiące czy będące w
trakcie miesiączki, jak również osoby cierpiące na padaczkę. Korzyści
jest za to mnóstwo! Rozszerzające się w pod wpływem temperatury
naczynia krwionośne przyśpieszają metabolizm. Wraz z potem z naszego
ciała wydalane są wszelkie toksyny, których usunięcie bez skorzystania
z sauny zajęłoby dużo więcej czasu i ogromnego wysiłku fizycznego.
Sauna jest również świetnym rozwiązaniem przed wszelkiego rodzaju
zabiegami kosmetycznymi. Rozszerzone pory z łatwością wchłaniają
składniki zawarte w kosmetykach, co powoduje, że zwiększa się
skuteczność nałożonego na skórę specyfiku. Wysoka temperatura pozwala
również rozluźnić się naszym mięśniom, dzięki temu w łatwy i skuteczny
sposób możemy pozbyć się napięć i bólu mięśni, a to przecież pozwala
zrelaksować się naszemu ciału. Jeśli więc uda nam się wygospodarować
odpowiednią ilość czasu, można z całą pewność stwierdzić, że
skorzystanie z tego zabiegu opłaci się, a my poczujemy się
zdecydowanie lepiej.

bodyandmind.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here