Wspomniałem wcześniej, że nagrywało się prędkością 8x. Była to połowa prędkości, dozwolonej w standardzie. Płyty oznaczone prędkością 4x również nagrywało się „ósemką”. Dlaczego tak dziwnie? Ano z tymi 4x było tak, że producenci wpisywali fałszywe identyfikacje, tzw. MID-y (od media id). Wpisywali najczęściej te z Verbatima jako najbardziej popularne i obsługiwane przez nagrywarki. Te jednak, mając świadomość ich wysokiej jakości, umożliwiały nagrywanie z większą prędkością niż normalnie, co powodowało, że płyty przeznaczone do nagrywania 4x nagrywane mogły być 8x i 12x, a nie było na liście „czwórki”. Nagrywanie tak wolnymi prędkościami dla współczesnych nośników jednak się nie sprawdzało za bardzo. Dwunastka już była bardziej w porządku, jednak najlepsze w dalszym ciągu wychodziły ósemki. Prędkość 16x wcale nie była dwa razy szybsza, jakby to wynikało z oznaczenia, co związane było z odmiennym sposobem rozpędzania się napędu. Przy 8x prędkość ta była osiągana niemal od razu, przy 16x przy końcu płyty.