Wielka reforma systemu edukacji, w wyniku której powstał trzystopniowy program kształcenia dzieci i młodzieży (szkoła podstawowa, gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalne) miał między innymi na celu oddzielenie najmłodszych dzieci a pierwszych klas szkoły podstawowej od dorastającej młodzieży dawnych klas siódmych i ósmych. Gimnazja powstawać miały przy liceach i technikach. W praktyce, jak to zwykle bywa rozwiązanie takie, z założenia jak najbardziej słuszne, nie zawsze było wykonalne. Na przeszkodzie stały problemy lokalowe. W rezultacie większość gimnazjów powstała przy szkołach podstawowych, od początku większych. Tak więc zamysł oddzielenia młodzieży w najtrudniejszym wieku od maluchów nie został zrealizowany. Mało tego, w najbliższe sąsiedztwo najmłodszych uczniów dołożono jeszcze jeden rocznik nastolatków, czyli dawne klasy pierwsze licealne. Dalszą konsekwencja takiego stanu rzeczy była rekrutacja kadry nauczycielskiej nie spośród nauczycieli licealnych, lecz będących „pod ręką” nauczycieli podstawówek.