Pieczarki to popularne grzyby hodowlane, a także występujące w lasach i na polach. Zwykle decydujemy się na zakup pieczarek w sklepie, te występujące w naturze powinni zbierać tylko doświadczeni grzybiarze.
Pieczarki to świetny dodatek do pizzy, zapiekanek, tostów, zup, sosów, sałatek i wielu innych potraw. Na stałe zagościły na naszych stołach, doskonale podkreślając smak posiłków. Wielu z nas lubi podjadać je jeszcze w trakcie przygotowywania potrawy. Czy można jeść surowe pieczarki?
Większość grzybów, szczególnie zbieranych w lesie, wymaga obróbki cieplnej. Na surowo są bardzo szkodliwe, nie tylko dla układu pokarmowego. Pieczarki są jednak jednym z niewielu grzybów, które można jeść na surowo. Niewielka ilość nie powinna nam zaszkodzić. Trzeba jednak uważać, aby nie spożywać ich w nadmiarze, ponieważ zawierają dużo chityny, związku o charakterze błonnika pokarmowego. Nie ulega on trawieniu, zalegając dość długo w przewodzie pokarmowym. Osoby wrażliwe mogą więc odczuwać spory dyskomfort po zjedzeniu pieczarek bez obróbki cieplnej.
Pieczarki zawierają także agarytynę. Związek ten może mieć właściwości rakotwórcze, ale w tradycyjnych pieczarkach znajduje się go niewiele. Naukowcy wciąż prowadzą badania dotyczące wpływu agarytyny na zdrowie człowieka, jednak niewielka ilość pieczarek nie jest w stanie dostarczyć nam tak dużej dawki tego związku, aby stanowił on zagrożenie dla naszego zdrowia. Wysoka temperatura zmniejsza zawartość agarytyny w pieczarkach. Pieczarki warto też poddać obróbce termicznej, ponieważ zawierają cenne polifenole, związki o działaniu antyoksydacyjnym. Neutralizują one wolne rodniki, chroniąc komórki naszych organizmów przed negatywnym wpływem środowiska. Wysoka temperatura aktywuje polifenole.
Czy można jeść surowe pieczarki? Mało kto jest w stanie zjeść duże ilości surowych pieczarek, które mogłyby poważnie mu zaszkodzić. Amatorzy surowych pieczarek o zdrowych żołądkach mogą więc od czasu skusić się na zjedzenie ich bez obróbki cieplnej, jednak powinni spożywać je z umiarem.